Bądź czujny. Zawsze i wszędzie, poza miejscem i czasem, w którym nie musisz być czujny.
Jeśli się potkniesz lub grunt usunie Ci się spod nóg, zapewne okaże się, że to dopiero początek i szybciej niż później pojawią się okoliczności wskazujące, że to będzie większa wtopa. Tak to niestety działa w większości przypadków. Jest problem? Często za chwilę zostaniesz z nim sam rozglądając się z obawą i przerażeniem na boki z pytaniem wypisanym na czole: Gdzie się wszyscy podziali? Gdzie są moi przyjaciele?
Drugi scenariusz mówi, że pojawią się chętni pomocnicy. Chętni inaczej, to znaczy chętni do udzielenia wsparcia w taki sposób by ich działanie a twa nieporadność były bardzo uwidocznione, a faktyczna pomoc przekształci się w kamień wiszący u Twojej nogi, ewentualnie szyi.
Obu tych scenariuszy powinieneś się spodziewać i być na nie przygotowany w każdej sytuacji, jednakże może pojawić się zgoła inna sytuacja.
Mianowicie taka, że Ci na których liczyłeś Ci pomogą, zadziała plan B a ty jak zwykle wywiniesz się w ostatniej chwili i osiągniesz spektakularny i zasłużony sukces.
Nadzieja umiera ostatnia. A na świecie są ludzie, którym na Tobie zależy.
Pamiętaj o tym i dobrze wybieraj tych, z którymi się zadajesz.
Powodzenia!